Ty Janku interesujesz się komputerami, wiesz co potrzebujemy. No zapytasz też Pani Ewy, naszej księgowej… znajdź firmę która dostarczy nam program.
Ostatnio znajomy polecił nas w pewnej firmie. – Szukają systemu CRM, czegoś do zarządzania dokumentami i ERP do Księgowości – powiedział. Podał też branżę i polecił: – zadzwońcie i się umówcie.
Cóż było robić. Lead’y wdrożeniowe to nasz chleb, więc się ucieszyłem.
Radość była większa jak okazało się, że jest 60 użytkowników systemu. Sporo potrzeb w obszarze CRM, chęć opanowania przepływów dokumentów i włączenie Klientów do pracy z dokumentami w specjalnym ekstranecie firmowym. Na dodatek ERP.
Ale… rozmowy toczą się od 6 miesięcy i jesteśmy 10 firmą…
Przyklapłem. Pan Janek zmęczony procesem. Nie ma celów wyznaczonych przez kierownictwo. Mimo, że rozmawia z nami i mówi, że jesteśmy nr 10 to nadal nie ustanowił jasnych kryteriów i spisu funkcjonalności.
Każdy kolejny oferent dostarcza mu nowej wiedzy…
Niby fajnie z jego strony bo „za darmo”. Ale jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że oferty przestają być porównywalne.
Powtarza, że muszą już decydować… Hmmm, co tu robić, aby nie stracić z nimi czasu w tych poszukiwaniach?
Jednak wierność metodyce.
Ważne aby nasze podejście pokazało Panu Jankowi i Pani Ewie oraz ich zarządowi ścieżkę wypracowania oferty, a potem rozwiązania, czyli nowego systemu.
Albo wstępne rozpoznanie, uchwycenie budżetu, wycena kosztorysowa, która będzie rozliczana powykonawczo i etapowo.
Albo oferta na analizę wymagań i później wycena ryczałtowa wdrożenia nowego systemu.
WM
Jak skrócić, żeby wydłużyć?
Jak skrócić proces wyboru i poszukiwań systemu? O tym mówiliśmy na konferencji Zintegrowane systemy IT wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem oraz zapewniające bezpieczeństwo i ochronę danych. Wystąpienie miało miejsce 25 czerwca w Szczecinie w hotelu Silver. Konferencję zorganizowała firm BPC z Katowic.
